Wywiad ze Szczepanem Sadurskim (po polsku i angielsku) w ukazującym się w Wielkiej Brytanii magazynie 2B
W czasopiśmie 2B, w numerze wrzesień-październik 2012, opublikowano rozmowę Kasi Bobrzak ze Szczepanem Sadurskim, którego wystawę rysunków satyrycznych zobaczą wkrótce mieszkańcy Newcastle. Poniżej pełna treść tego wywiadu, w wersji polskiej (Śmiech jest uniwersalny) i angielskiej (Smile is universal).
Śmiech jest uniwersalny
Mieszkasz w Polsce i sporo podróżujesz po świecie. Powiedz, co zmotywowało Cię, aby wziąć udział w Festiwalu Made in Poland w Newcastle?
– Od dawna staram się przekonać Polaków mieszkających poza krajem, że polska kultura, to nie tylko Mickiewicz, Chopin, a więc wielkie projekty promujące polską kulturę, na które Polska wydaje duże pieniądze. Mamy XXI wiek, świat w dobie nowych mediów skurczył się. Jeśli Polacy poza krajem mają się zintegrować i pokazać innym naszą kulturę, powinni to robić inaczej niż 100 lat temu. Nie każda polonijna impreza musi być śmiertelnie poważna, nudna i podobna do pozostałych. Stąd moje pomysły, aby pokazywać Polskę w inny sposób niż dotychczas. Polska kultura, to także polski humor. Nie tylko: Bóg, honor i Ojczyzna, ale także optymizm, poczucie humoru i uśmiech.
Wystawy polskiego humoru (nie tylko z moimi rysunkami), które proponuję Polakom na świecie, mają pokazać, że uśmiech jest uniwersalny. Że w ten sposób łatwiej nam dotrzeć do innych narodowości, a przy okazji świetnie się bawić. Przygotowana przeze mnie wystawa rysunku satyrycznego o pegazie i mitologii, w której uczestniczyli (nie tylko) polscy karykaturzyści, prezentowana kilka miesięcy temu w Newcastle, potwierdziła to. Teraz przyszła kolej na wystawę moich wesołych rysunków podczas festiwalu Made in Poland. Śmiejcie się, bo śmiech to zdrowie.
Jakimi pasjami jesteś pochłonięty w Polsce, jakie znaczenie ma dla Ciebie kontakt z Polonią i jakie projekty realizujesz w świecie?
– Moje rysunki od lat istnieją w polskich mediach i równocześnie w świecie, w tym również w mediach polonijnych – od Europy po USA. Wystawy moich rysunków satyrycznych można oglądać w Polsce, a także w innych krajach świata. Polacy mieszkający w różnych krajach chętnie organizują ekspozycje moich rysunków, bo są ponadczasowe i zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną, więc mogą się z nich śmiać nie tylko Polacy. Za udostępnienie rysunków na niekomercyjne wystawy, nie oczekuję honorariów. To okazja do nawiązania kontaktów z interesującymi osobami, które myślą podobnie do mnie. Przykłady? Po polskich szkołach w USA od kilku miesięcy krąży moja wystawa „Sadurski polskim dzieciom w Ameryce„, przygotowana przez portal Dobra Polska Szkoła. Namalowane przeze mnie polskie stroje ludowe na wesoło, co jakiś czas pokazywane są w różnych krajach świata. I jeszcze, jeśli chodzi o tematykę polonijną, prowadzę portal SuperPolonia.info, który pokazuje Polskę i sprawy polonijne w inny sposób niż robią to inni. Na co dzień tworzę wiele rysunków i karykatur, z czego od lat słynę i dzięki czemu mogę rozwijać moje inne, pozazawodowe pasje.
Czym charakteryzować się będzie Twoja wystawa w Newcastle i w jaki sposób chciałbyś zainteresować odbiorców?
– Przygotowałem 50 moich rysunków humorystycznych, które mogą oglądać osoby w każdym wieku. Połowa z nich nie ma tekstu, więc także Brytyjczycy wrócą z tej wystawy w dobrym humorze.
Czy masz jakieś plany związane z Polonią w północnej Anglii i jakie chciałbyś nawiązać kontakty?
– Niestety termin wystawy w Newcastle pokrywa się z terminem mojego wyjazdu do Nowego Jorku na zaproszenie Polonia of Long Island, gdzie otworzę kilka moich ekspozycji i będę miał spotkania z Polonią. Chciałbym do was zawitać, może przy okazji kolejnej wystawy? Zresztą rysunki, które zostaną pokazane w Newcastle, można potem pokazywać w innych miejscach Wielkiej Brytanii. Może znajdą się osoby, które chciałyby zorganizować podobną ekspozycję u siebie, na przykład przy okazji jakiejś imprezy polonijnej? Jestem otwarty na ciekawe propozycje, proszę o e-maile.
Jakie znaczenia ma dla Ciebie dobry humor, zabawa, satyra i karykatura?
– Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale uśmiech i optymizm szalenie pomagają w życiu. Na ile to możliwe, warto tak zorganizować sobie życie, aby na co dzień częściej się uśmiechać. Rozweselaniem innych zawodowo zajmuję się od lat, w dodatku 11 lat temu założyłem Partię Dobrego Humoru, która ma już 3 tysiące członków na świecie, a jej składka członkowska wynosi 3 uśmiechy dziennie. Należę do tych, którzy całe życie się śmieją i jeszcze z tego się utrzymują, to mój sposób na życie. Cały czas staram się „zarażać” innych uśmiechem, na różne sposoby.
Co sądzisz o Festiwalu Made in Poland, porównując go do innych polskich imprez kulturalnych organizowanych w świecie?
– Każda taka inicjatywa jest warta poparcia, szczególnie jeśli jest wartościowa i powstaje mimo tego, że właściwie nie ma na nią pieniędzy, a osoby które ją tworzą, wkładają w nią wiele serca i wysiłku. Pieniądze to nie wszystko, czasem warto zrobić coś tylko dla satysfakcji własnej i innych. Gdyby osób, które myślą podobnie było więcej, byłoby więcej takich ciekawych inicjatyw niż obecnie.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia z wystawą.
Na górnej ilustracji: reprodukcja strony 14 i 15 z wywiadem który właśnie czytasz
The smile is universal
Currently you are living in Poland but often you are travelling around the world too. What motivated you to take part in the Made in Poland Festival in Newcastle?
– I am always convincing the Poles that the Polish culture not only represents the work of Mickiewicz or Chopin, the projects requiring financial sponsorship. It is 21 century and thanks to the new technologies we can communicate with the World better and faster, therefore we should promote the culture differently than 100 years ago. In my opinion, not only God, honour and the love for homeland, but also the optimism and the sense of humour and smile represent the Polish Culture too.
Polish humour exhibitions which I’ve presented in the past proved that the smile is universal and also can reach the other nations. Previous exhibition of satirical drawing of Pegasus and the mythology with the participation of (not only) Polish cartoonists, presented a few months ago in Newcastle, confirmed this. And now I have decided to show only my own drawings and take part at the Made in Poland Festival to promote the idea that, it’s good to laugh.
What are your passions in Poland and how important to you are the contacts with Poles around the World? What projects currently you are working on?
– My drawings are well known in Medias and in the countries of Europe, other parts of the World and in the United States. Poles living in different countries often organise the exhibitions of my drawings because they are timeless and can appeal to wide range of viewers. From my exhibitions I do not expect the royalties. I value new contacts and review of my work. Currently I am showing drawings “Sadurski for Polish children of the America exhibition” where the Polish folk costumes can be admired by children and adults from the satirical perspective. My work can also be seen on my website SuperPolonia.info dedicated to Polish affairs all around the World presented in the satirical way different than others do. I also create many other drawings and the caricature which is my great passion.
Can you explain the reasons for the Sadurski Exhibition in Newcastle and how do you want to engage the audience?
– I have created 50 humorous drawings for all ages to see. Half of them do not have any writing, so they can be seen also by the Brits and I hope that they will enjoy them as much as the Poles.
Do you have any plans for the Polish community in the North of England, and who would you like to work with and engage with?
– I am unable to make it for the exhibition in Newcastle due to visit with Polonia of New York but I would love to take part next time. Also I would like to encourage all to show my drawings elsewhere, maybe there are other people or organisations happy to organise my exhibition in other parts of the UK. Please send me an e-mail.
What good humour, fun, satire and caricature means to you personally?
– Often we do not realise that the smile and the optimism can help you in your everyday life activities. So I would suggest, reorganise your life and make space for the laughter. 11 years ago I have decided to set up the Good Humour Party. Now professionally I am cheering up others and I am collecting the membership of three smiles per year from each member of my Party. I am among those who laugh all his life and this is my way of life. All the time I try to “infect” others to smile and I have to say that I succeed in many different ways.
What do you think about the Festival Made in Poland compared with the other Polish cultural events organized in the world?
– All initiatives such as the Made in Poland Festival are worth the support, especially if there is very little money or no money involved. It is important to support the volunteers who put all their heart and their efforts into it. Money is not everything. Sometimes it is more rewarding and satisfying to do something for others. If there were more people thinking alike, it would be more interesting events than it is at the moment.
Thank you for the interview and good luck with your exhibition.
The smile is universal