Informacje i ciekawostki o porcelanie. Historia porcelany – znane i nieznane fakty z przeszłości
Porcelanę jak wiemy, wynaleziono w Chinach. Miało to miejsce w X wieku i ten chiński wynalazek towarzyszy nam do dziś. W dawnych czasach nawet można było zerwać zaręczyny, gdy ktoś stłukł filiżankę albo źle ją trzymał w dłoni. Panny nawet z zacnego domu nie proszono o rękę, gdy nie miała porcelanowej zastawy
Porcelana cenniejsza niż złoto
Od momentu, gdy w XIII stuleciu żeglarz i podróżnik Maco Polo przywiózł do Europy porcelanowe naczynia z Chin, ten kruszec stał się obiektem pożądania królewskich dworów i magnackich rezydencji. Przez długie lata wierzono nawet, że jadanie na niej może uratować życie chorej osobie. Sądzono, że porcelana jak antytoksyna, działa na wszystkie trucizny.
Delikatny kruszec
Prototypy porcelanowych filiżanek pojawiły się na przełomie XVI i XVII wieku we Francji i Włoszech. Był to jednak bardzo delikatny kruszec, który często pękał, gdy wlano do niego gorącego napoju. Robiono sobie wtedy zakłady polegające na tym, że gdy ktoś do końca wypije z takiej filiżanki gorącą kawę lub herbatę, będzie miał prawo „darmowej nocy” z najpiękniejszą kurtyzaną w mieście. Rzadko się to jednak udawało, ponieważ kruszec ten pomimo wielu starań pękał, gdy wlewano do niego gorącego płynu.
Historia porcelany: Wynalazek Böttgera
Dopiero wynalezienie przez Jana Fryderyka Böttgera w 1709 roku porcelany twardej, dało impuls do produkcji jej na szerszą skalę. Bez porcelany nie mogło się odbyć żadne huczne przyjęciach na żadnym dworze czy zamku królewski.
W posiadłości hrabiny Tarnowskiej w Końskich, za stłuczenie porcelanowej filiżanki, pani w koneckiej rezydencji nie wypłacała służbie zarobionej przez nią dniówki. Znana była też historia jej córki, która zerwała zaręczyny z Januszem Odważnym, gdy ten podczas kolacji stłukł najpiękniejszą porcelanową filiżankę z mlekiem.
Złoty okres polskiej porcelany
W warszawskim mieszkaniu sławnej sopranistki Stanisławy Mroczkówny, na wieczorne przyjęcia i bankiety powystępowe, zastawa stołowa musiała być zakupiona w polskiej manufakturze. Tą manufakturą była ćmielowska fabryka porcelany. W Saloniku Literackim Teresy Firmowiczowej w Krakowie, podawano herbatę także w porcelanowych polskich filiżankach. Najwięcej gości we wspomnianym saloniku miała pani Teresa w okresie letnim, kiedy to tamtejsza śmietanka towarzyska delektowała się głosem sopranistki oraz najlepszymi napojami serwowanymi podawanymi w pięknych zastawach porcelanowych. Kiedyś Antoni Amanowicz z Radomia został zaproszony na wieczorek do pani Mroczkówny i trzęsącą się ręką trzymał porcelanową filiżankę z kawą. przez to już nigdy nie został zaproszony. Pani Teresa uważała ona bowiem, że lekceważy on ją oraz jej porcelanę.
Historia porcelany: (c) Agnieszka Gałka / SuperPolonia.info
Zobacz też:
> Ciekawostki o porcelanie
> Zalety gorzkiej czekolady
