Zmiany klimatyczne

Topniejące lody Antarktydy i Arktyki oznaczają podniesienie poziomu mórz i oceanów na całym świecie. Woda pochłonie duże połacie ziemi. Czy i kiedy to nastąpi?

W Polsce zagrożone są Trójmiasto, Elbląg i całe Żuławy. Na świecie – spora część żyznej delty Nilu (Egipt), także duże miasta położone nisko nad poziomem morza, w pobliżu brzegów – Nowy Jork, Londyn, Szanghaj. Obecne tempo zmian klimatu oznacza, że do 2100 roku znajdzie się pod wodą 1,79 mln kilometrów kwadratowych powierzchni lądów na naszej planecie. Takiego zdania są (nie tylko) naukowcy z University of Bristol.

Eksperci po przeprowadzeniu ekspertyz ocenili, że za 80 lat poziom mórz na świecie wrośnie od 62 cm do 238 cm, w porównaniu z obecnym stanem. Ta wyższa liczba oznacza przy okazji, że na świecie średnia temperatura powietrza będzie wtedy o 5 stopni Celsjusza wyższa niż teraz.

Zalanie takiej powierzchni, na której żyje duża liczba mieszkańców oznacza jedno: wysiedlenia setek milionów ludzi na całym świecie w rejony, gdzie woda nie zaleje ich nowych domostw. Aby uświadomić sobie, będzie to nawet 200 razy więcej ludzi niż liczba uchodźców, którzy dotarli w ostatnich kilku latach z Afryki do Europy.

Czy jest jeszcze szansa, aby zatrzymać ten czarny scenariusz? Duże ograniczenie emisji gazów cieplarnianych na naszej planecie. Ocenia się jednak, że jest tylko 5% szans, aby nie doprowadzić do tego scenariusza. Najnowsze informacje, które do nas docierają od naukowców nadzorujących aparaturę pomiarową, są jednak bardziej pesymistyczne, niż do niedawna zakładano.

Zmiany klimatyczne w: (c) SuperPolonia.info