Wszystko, co powinieneś wiedzieć o duchach. Czy duchy istnieją, czym jest spirytyzm, na czym polega wywoływanie duchów. Niesamowite ciekawostki o duchach
Spirytyzm
Spirytyzm, to doktryna, która została stworzona przez francuskiego uczonego Hipolita Rivaila. Głosiła ona istnienie w człowieku „czynnika myślącego”. Czynnik ten po śmierci człowieka odłącza się od niego i wciela się w inne istoty żywe. Według Rivaila, zmarli zatem mogą się porozumiewać z żywymi tymi, w których „czynnik myślący” zaistniał, ale do tego potrzebne jest medium, czyli osoba wywołująca duchy.
Demony i spirytyzm w Biblii
Spirytyzm z biegiem czasu upodobnił się do niektórych zasad, które odnajdujemy w Biblii. Opisany jest tam przykład, gdy pewna szamanka wywołała ducha Samuela. Jednak czy to był naprawdę jego duch, czy raczej demon który przyjął jego postać?
Chrześcijanie wierzący w zasady i naukę Jezusa mówią, że był to na sto procent demon, który jedynie przybrał postać wywoływanego Samuela, dla utwierdzenia ludzi w oszustwo stosowania tego rodzaju spirytyzmu. Spirytyzm we współczesnym świecie, jest uznawany za szczególnie nie chrześcijański nurt, w którym znajdują upodobanie tylko niezbawieni ludzie.
Czy duchy istnieją?
Wiara w istnienie duchów które straszą osoby żyjące, spotykana była już w najstarszych wierzeniach ludzkości. Najdawniejsze formy tego kultu, do dnia dzisiejszego mają swoje oparcie na nawiązywaniu kontaktu z duchami zmarłych, poprzez spirytystę.
Przekonanie, że duchy zmarłych są obecne wśród nas, szczególnie było rozpowszechnione w średniowieczu. W kościele prawosławnym zachowały do dziś obowiązujące przedchrześcijańskie zwyczaje, związane z kultem zmarłych. Kult ten polega na sukcesywnym dokarmianiu ludzi zmarłych, poprzez zostawianie im na grobie tłustego żuru cmentarnego na kiełbasie. Najedzony duch nie straszy, a gdy potrzeba podczas seansu spirytystycznego, udzieli mu dobrych rad.
Duchy wojny
Po zakończeniu obu wojen światowych, na świecie zauważalnie wzrosło zainteresowanie wywoływaniem duchów, gdyż osoby żyjące chciały za wszelką cenę dowiedzieć się co się stało z ich bliskimi podczas wojennej zawieruchy. Działo się tam mimo faktu, że Biblia zakazuje nam kontaktów ze zmarłymi, mówiąc że jest to nieposłuszeństwo wobec bożego prawa.
Duch Heleny Burchardowej
W Gdańsku tuż przed wybuchem II wojny światowej, znane było medium, które nawiązywało kontakty ze zmarłymi. Medium tym była pani Helena Burchardowa, mieszkająca przy ulicy Grunwaldzkiej. Pewnego razu gdy piła poranną kawę, w sposób dziwny i charakterystyczny ułożyły jej się fusy w filiżance. Nie mogąc dokładnie zinterpretować tego faktu, pani Helena rozłożyła karty tarota. Karty pokazały jej, że niedługo dojdzie do wybuchu wojny, w której wiele ludzi poniesie śmierć.
Helena Burchardowa prowadziła regularnie seanse spirytystyczne, w których nawiązywała kontakt ze zmarłymi osobami, pytając je o to, co chciała usłyszeć rodzina zmarłego. Po śmierci Burchadowej, krążył w Gdańsku jej duch, który pokazywał się ludziom przed większymi zamieszkami w mieście. Na przykład tymi, które miały miejsce za czasów komuny.
Seanse spirytystyczne i duchy partyzantów
W Lubieni, świętokrzyskiej wiosce, na strychu państwa Długoszowskich, regularnie odbywały się seanse spirytystyczne. Wywoływano wtedy duchy partyzantów, którzy polegli w różnych bitwach z niemieckim najeźdźcą. To oni podczas wojny podpowiadali swym żyjącym kolegom, gdzie stacjonują odziały wroga i jak rozmieścić polskich żołnierzy, aby okrążyć i zniszczyć wojska Wehrmachtu.
Ciekawostki o duchach: (c) Agnieszka Gałka / SuperPolonia.info
Zobacz też:
> Zatrważające fakty o wampirach