Warszawa, Polska, świat. Ciekawostki i atrakcje
Informacje i ciekawostki na temat trzeciego co do wielkości miasto Chin, dawniej nazywającego się Kanton
Nazwa Guangzhou nie jest zbytnio znana na zachodzie, choć jest to trzecie co do wielkości miasto Chin, po Pekinie i Szanghaju. Być może wciąż bardziej znajomo brzmi jego dawna nazwa – Kanton. Na pierwszy rzut oka Guangzhou nie wydaje się najciekawszym spośród chińskich miast. Dlaczego więc przyciąga tak wielu przybyszy z zagranicy? Z pewnością jednymi z ważniejszych przyczyn są handel i przemysł. Ale to z pewnością nie wszystko, co miasto ma nam zaoferowania.
Przemysłowe oblicze
Guangzhou to przemysłowa metropolia, w której wiele słynnych światowych marek produkuje swoje wyroby. To ciągle rosnące miasto ma w tej chwili ponad 18 milionów mieszkańców. Niegdysiejszy Kanton należy do 24 historycznych miast Chin o ponad dwutysiącletniej historii. Przed wiekami to właśnie tu brał swój początek morski Jedwabny Szlak. Handel i przemysł są tu więc obecne „od zawsze”. Obecnie w Guangzhou działa ponad sto wielkich hurtowych rynków i setki tysięcy zakładów, fabryk i hal produkcyjnych. Dwa razy do roku odbywają się tu wielkie targi Canton Fair, jedno z najważniejszych wydarzeń branżowych na świecie.
Zwierzęce symbole
Nazwa miasta oznacza „pięć kozłów” i to właśnie one są jego symbolem. Jak głosi legenda, pięć boskich postaci przybyło na tutejsze ziemie na latających kozłach. Kozły przedstawione na najsłynniejszym pomniku miasta trzymają w pyskach kłosy ryżu, które symbolizują urodzajność okolicy.
Pierwsze wrażenia
Pierwsze wrażenie, jakie wywiera Guangzhou, nie jest może bardzo pozytywne. Powitają nas wysokie szare bloki i drapacze chmur oraz wiecznie szare z powodu spalin niebo, a także wielkie parki. Na przykład Juexiu, w którym stoją słynne kozły. Warto więc wypuścić się poza kwartały wieżowców i hoteli w Guangzhou na poszukiwania ”zielonych płuc” tego przemysłowego miasta. Niesamowite wrażenie robi Park Orchidei, w którym zgromadzono aż 10 tysięcy donic tego uwielbianego przez Chińczyków kwiatu. Inne atrakcje miasta to Wieża Zhanhai z XIV wieku, Świątynia Sześciu Baranów, czy najstarszy w Chinach meczet Huaisheeng. Angielski nie jest tu niestety powszechnie znany, więc możemy napotkać trochę problemów z komunikacją.
Miejscowe smakołyki
Chińczycy mawiają, że Kantończyk zje wszystko, co ma nogi, poza meblami i wszystko, co ma skrzydła, prócz samolotów. Tutejsza kuchnia jest z pewnością jednym z powodów, dla których warto odwiedzić Guangzhou. Wiele potraw przygotowywanych jest na parze z dodatkiem nie znanych w Europie przypraw. Nie jest ona jednak tak ostra, jak na przykład w północnych Chinach. Dla miejscowych niesamowicie ważna jest świeżość przyrządzanych produktów. Ryby trzymane są więc w akwariach, a zwierzęta w klatkach w samych knajpkach i restauracjach, których tu nie brakuje. Ulubionym „drinkiem” w Guangzhou jest whiskey z lodową zieloną herbatą.
Miasto to warte jest więc odwiedzenia nie tylko z powodów „biznesowych”. Guangzhou ma też do zaoferowania bogatą historię i wyjątkową kuchnię. A jedzenie jest tu niemalże obiektem kultu, więc każdy wielbiciel dobrego jedzenia poczuje się tu jak w niebie.
Źródło: Guangzhou – jeden z chińskich gigantów – minek
Na zdjęciu: panorama Guangzhou
foto: Wikipedia